 Wysłany: Czw 15:32, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
| Teleturniej "Jeden z dziesięciu" - przegląd pytań i odpowiedzi
Tadeusz Sznuk: Ile nóg ma salamandra ? Zawodniczka: Trzy Tadeusz Sznuk: To chyba kulawa... ******** Tadeusz Sznuk: znajduje się w spodniach i na świadectwie? Gracz: pała Tadeusz Sznuk: ... ??? ... hmmm ... to też ale chodziło nam o pasek. ******** Proszę podać wzór na pole prostokąta... - a kwadrat b kwadrat. - O Boże powiedziałam wzór na obwód - Niestety Pani wzór na obwód również jest nieprawidłowy.. ******** - Jaką część ciała odciął sobie Vincent van Gogh? - yyy...yyy... włosy?! ******** Pytanie: - Główni bohaterowie "Nocy i dni" Odpowiedź: - Jan i Bogumił Sznuk: - To byłoby takie nowoczesne małżeństwo... ******** Pytanie: - Jak się nazywa szpital wojskowy? Odpowiedź: - Latryna. (miało być lazaret) ******** Pytanie (kategoria powiedzenia i przysłowia): Proszę dokończyć. - Goły jak święty...? Odpowiedź: - Mikołaj... ******** Jak nazywa się mężczyzna którego żona wyjechała na wakacje? [odp słomiany wdowiec] Odpowiedź jednego z graczy: - Rogacz ******** - Postać z mitologii i znany klub piłkarski? Dla ułatwienia na literę A? Odpowiedź po zastanowieniu równo z bipem (nota bene policjanta): AC Milan. ******** - Jaki narząd umożliwia rybom oddychanie pod wodą? - Syfon. ******** - Ile par oczu ma mucha? - 100 milionów ******** - Jak się nazywał chłopiec z bajki o królowej śniegu - yyy... będę strzelał... Pinokio |
|
| Wysłany: Sob 15:40, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
| koleś wybrał się na ryby, siedzi nad brzegiem jeziora moczy kija; -) ale od paru godzin nic. obok wędkarz jednak wyciąga jedną rybę za drugą. Nasz bohater wkurzył się i idzie do tego szczęśliwca i pyta:
-Panie czym nęcisz, że tak Ci biorą jedna za drugą? Kolo mierzy go wzrokiem, rozgląda się czy nikt nie podsłuchuje, sięga do prawej kieszeni spodni i wyjmuje jakieś białe tabletki, szeptem mówi: - tabletki na syfilis, nie wiem jak to możliwe ale działa Nasz bohater biegiem pakuje się do swojego trabanta i gna ile sił do najbliższego miasteczka, wpada do apteki i z uśmiechem od ucha do ucha mówi: - poproszę tabletki na syfilis- szybko!! aptekarka zaniepokojona pyta się : - złapał pan coś?? a ten z nieustającym się uśmiechem: - jeszcze nie, ale wiem gdzie na pewno złapie!! |
|
| Wysłany: Pią 21:29, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
| dagiiiiiiiiiii ty i to Twoje lekarskie poczucie humory:P jak wymysle nowy kawal o lekarzu to dodam:P jak na razie mam w glowie stare i oklepane:P | |
| Wysłany: Czw 22:55, 23 Lis 2006 Temat postu: przychodzi baba do lekarza i inne takie tam... |
|
| Przychodzi dziewczyna do lekarza:
D: panie doktorze, jestem dziewica L: to dobrze bo ja jestem lekarzem pierwszego kontaktu:) |
|